Wednesday, April 30, 2008

Nowe loty z USA do Polski?

Delta i Continental planują bezpośrednie połączenia z Polską. Dwie wielkie amerykańskie linie lotnicze przygotowują się do wejścia na polski rynek - pisze "Wall Street Journal Polska".

Podobno obaj giganci rozmawiali już o tym w Warszawie. O negocjacjach mówi otwarcie Tomasz Szymczak, szef Warsaw Airport Services, typowany na nowego prezesa PLL LOT. Twierdzi, że przedstawiciele amerykańskich linii sondują warunki wejścia do Polski. Według Szymczaka pierwsze samoloty Delty i Continentala mogą odlecieć z warszawskiego Okęcia na wiosnę 2009 r.

Wszystko to dziwne, bo z moich ustaleń, w tym z osobistego zapewnienia rzecznika Continental na piśmie, wynikało, że przynajmniej Continental żadnych lotów do Polski nie planuje. Trudno się dziwić - kto chciałby latać do Warszawy, gdzie lotnisko drogie, infrastruktura ugoga, a liczba pasażerów zainteresowanych latanie do USA stosunkowa mała, skoro można zarobić więcej, latając np. z Berlina.

Mój tekst na ten temat można przeczytać tutaj.
Artykuł ukazał się także na portalu Pasazer.com

Również Delta w swojej wiosenno-letniej kampanii reklamowej uwzględniła w materiałach promocyjnych nowe bezpośrednie połączenia do Budapesztu, Bukaresztu, Kijowa i Moskwy. O Warszawie nic.


Autor tekstu z "WSJP" nie zadał sobie nawet trudu, by wykonać po telefonie do rzeczników amerykańskich linii, które mają przecież swoje przedstawicielstwa na Europę. Ludzie z centrali "WSJ" złapaliby się za głowę...
Coś mi się zdaje, źe autor informacji stał się ofiarą jakiś prywatnych gierek - w końcu Warsaw Airport Services wykonuje obsługę naziemną dla warszawskiego lotniska (i krakowskiego po części), a jego pracownicy niedawno strajkowali. Szef WAS mówiąc o jakichś bliżej nieokreślonych rozmowach z Amerykanami być może che coś ugrać dla swojej firmy, strasząc władze Okęcia. Poza tym fakt, że jest - jak pisze "WSJP" jednym z kandydatów na nowego prezesa LOT (który przecież niedawno wyłonił nowego prezesa) też może mieć jakieś znaczenie... Źle się dzieje z tym polskim dziennikarstwem, skoro reporterzy dają się tak robić w "konia".

No comments: