Tuesday, October 2, 2007

Śmierć na lotnisku

Trwa wyjaśnianie okoliczności zgonu pasażerki na lotnisku w Phoenix w stanie Arizona.

Carol Anne Gotbaum została znaleziona martwa w celi na lotnisku, w której przetrzymuje się zatrzymanych pasażerów. Gotbaum spóźniła się na lot liniami Mesa Airlines z Phoenix do Tucson w Arizonie. Kiedy dowiedziała się, że samolot kołuje już na pas startowy, wpadła w szał. Nie chciała nawet słyszeć o poleceniu kolejnym rejsem, co jej zaproponowano. 45-letnia nowojorczanka była tak roztrzęsiona i nie chciała się uspokoić, że ochrona lotniska i policja musiały ją zakuć w kajdanki i umieścić w specjalnym pomieszczeniu dla zatrzymanych na lotnisku.
Kiedy przestała krzyczeć, jeden z policjantów poszedł sprawdzić, co się z nią dzieje. Wtedy już nie żyła. Najprawdopodobniej udusiła się, próbując wyswobodzić się z kajdanek. Nie wiadomo, czy była pod wpływem alkoholu lub leków.
Sprawa została nagłośniona przez nowojorskie media. Zmarła była synową Betsy Gotbaum - nowojorskiego rzecznika praw obywatelskich.

No comments: