Tuesday, July 17, 2007

Katastrofa w Brazylii


Samolot brazylijskich linii TAM (rejs nr 3054) z Porto Alegre do Sao Paolo lądując w strumieniach deszczu minął pas lądowania lotniska Congonhas i uderzył - według różnych doniesień - albo w stację benzynową za lotniskiem, albo w zabudowania należące do linii TAM. Później okazało się, że były to zabudowania należace do TAM, w których przechowywano towary i paliwo.
Airbus 320 stanął w płomieniach. Na pokładzie było 176 osób, w tym członkowie załogi. We wtorek agencje nie podawały, czy wypadek spowodował ofiary wśród pasażerów. 8 osób - z samolotu lub budynku - zostało poddanych hospitalizacji. W środę było już wiadomo, że nikt na pokładzie nie przeżył katastrofy. Zginęło ponadto 15 osób z budynków, w które uderzył samolot.
Brazylijska telewizja O Globo podała listę śmiertlenych ofiar. Wśród pasażerów były 4 osoby o polskich nazwiskach, prawdopodobnie Brazylijczycy polskiego pochoddzenia (Andrea Rota Sieczkowski, Elida Dembinski, Ines Maria Klejnowski i Angelica Rojek).
Władze federalne niejednokrotnie ostrzegały władze lotniska przed konsekwencjami dalszego użytkowania zbyt krótkiego pasa dla dużych maszyn. Odwołały się od tymczasowego zakazu lądowania niektórych typów maszyn, zyskując sądową zgodę na lądowanie 3 rodzajów samolotów.

Podobny wypadek mial miejsce na warszawskim Okeciu. W 1993 roku samolot Lufthansy lądując w deszczu przejechał do końca pas lądowania, w wyniku czego zginął co-pilot, a jeden z pasażerów doznał zaczadzenia w pożarze, który wybuchł na pokładzie.

To najtragiczniejszy wypadek w historii brayzlijskiego lotnictwa cywilnego. 10 miesięcy temu nad lasami Amazonii amerykański prywatny odrzutowiec z Long Island zahaczył w powietrzu o Boeinga 737 linii Gol. Uszkodzony Boeing spadł, a wszystkie 154 osoby na pokładzie zginęły. Mały odrzutowiec wylądował bezpiecznie.

See a video on the crash in English
An accident waiting to happen (The Economist)

No comments: