Saturday, July 25, 2009

Polski samolot nawalił w Nowym Jorku

Pasażerowie, którzy mieli przylecieć z lotniska JFK w Nowym Jorku do Warszawy, od czwartku czekali na powrót do kraju. Powodem była usterka samolotu Boeing PLL LOT, która uniemożliwiała wylot. Awaria została usunięta dopiero w sobotę rano.

W samolocie doszło do awarii klimatyzacji i systemu ciśnienia. Kłopoty rozpoczęły się już podczas próby startu w czwartek. Nasiliły się podczas kołowania. Samolot musiał zawrócić i awaryjnie lądować na lotnisku JFK. Na pokładzie było 226 pasażerów.

Naprawa awarii Boeinga trwała niemal cały piątek. Samolot, który wystartował w końcu w sobotę rano, spodziewany był w Warszawie około 16.45. Na pokładzie są 32 osoby. Pozostałe osoby z pierwszego zaplanowanego lotu odleciały do Warszawy już wcześniej, innymi rejsami.

Z kolei inny samolot LOT-u miał 10-godzinne opóźnienie na Cyprze. Planowy lot z Larnaki do Warszawy w sobotę został wstrzymany w wyniku usterki wykrytej przed startem. Oczekiwanie na część zamienną z Aten spowodowało, że B737, który miał wylądować w Warszawie ok. 6 rano w sobotę, spodziewany był ok. godz. 16:00.

No comments: