Tuesday, September 16, 2008

Linie padną? Olaboga!

Prognoza, że w najbliższym czasie padnie nawet 30 przewoźników jakoś w ogole mnie nie zdziwiła. Narobili tych tanich linii, pouruchamiali nowe połaczenia, które rentowne sa tylko w sezonie zimowym to i wiadomo, że po sezonie wakacyjnym linie muszą zacisnąć pasa. Paradoksalnie cena ropy spadła poniżej 100$, ale wiadomo, że - jeśli chodzi o polskich pasażerów - lataja głównie w lecie, no chyba że na narty i na linii zarobkowej na wyspy. Nie od dzis wiadomo jednak, że te loty na wyspy sa dla linii najdroższe, a więc jeśli okazuje się, że mało ludzi lata do jakiegos tam lasu Nottingham, to trzeba zwijać interes. Ciekawe, co powie pan prezes Wizz Air na konferencji, która w końcu ma się odbyć. Chwile potem pan z LOT-u bedzie mówił o planach na Euro 2012, podczas kiedy LOT również wymieniany jest wśród bankrutów. Czy przetrwa 4 lata? Centralwings już wywiesiły białą flagę i przerzuciły się na czartery. Rzekomo dochodowe, ale czy w sezonie zimowym rzeczywiście?

No comments: