Tuesday, April 10, 2007

Porwanie tureckiego samolotu


Niedługo trwały chwile grozy, które przeżyli pasażerowie tureckiego samolotu. Samolot bezpiecznie wylądował, a porywacz oddał się w ręce policji. Nikt nie został ranny. Na pokładzie Boeinga 737-800 prywatnych linii Pegasus Airline było 174 pasażerów i sześciu członków załogi. Leciał z Diyarbakiru do Stambułu, jednak po drodze zmienił kurs na Ankarę. Nie wiadomo, jak mężczyzna, który według tureckiej policji nie był uzbrojony, sterroryzował załogę.
Według tureckiego ministerstwa transportu porywacz ma około 40 lat i jest Turkiem. Mężczyzna twierdził, że ma na pokładzie środki wybuchowe. Okazało się jednak, że nie miał bomby. Na razie nie jest jasne, jakie były motywy porwania. Policja nie wyklucza, że mężczyzna jest chory psychicznie.
Miasto Diyarbakir, skąd leciał samolot, znajduje się na południowym wschodzie Turcji. Jest to rejon zamieszkany w większości przez Kurdów. W ostatnich dniach armia turecka wszczęła w tym rejonie ofensywę przeciwko kurdyjskim bojownikom z Partii Pracujących Kurdystanu, zabijając około 10 osób.
Źródłó: TVN24

No comments: