Thursday, May 8, 2008

Air Canada będzie latać do Polski?


Branżowy magazyn "Aircraft Illustrated" w tekście poświęconym kanadyjskim liniom lotniczym wspomniał, że w planach przewoźnika jest uruchomienie bezpośredniego połączenia pomiędzy Toronto a Warszawą.

Obecnie bezpośrednie połączenia na tej trasie oferuje LOT, którego samoloty latają do Toronto z Warszawy 2 razy w tygodniu. Nie wiadomo, ile będzie kosztować bilet na samolot Air Canada. Jak na razie oprócz wygodnego połączenia bezpośredniego samolotami LOT-u, alternatywą jest lot z jedną bądź dwiema przesiadkami. Czasem jednak takie wyjście okazuje się tańśze od ofery polskiego przewoźnika.

Podczas kiedy za rejs LOT-em w czerwcu muselibyśmy zapłacić ok. 1800$ (Orbitz), podróż z przesiadką jest tańsza. Za kwotę 1100$ polecimy do Toronto na pokłądzie KLM przez Amsterdam, za 1300$ Air France przez Paryż, a za 1500$ Lufthansą przez Frankfurt. Już od jakiegoś czasu połączenie WAW-YYZ to tzw. code-share. Dlatego np. rejs firmowany przez Air Canada z Warszawy do Kanady może być obsługiwany przez LOT.

Nie wiadomo, czy Air Canada będzie utrzymywać planowane połączenie na spółkę z LOT-em (obie linie należą do Star Alliance), być może powodzenie połączenia uzasadnia się oczekiwanem wzrostem liczby polskich pasażerów, którzy nie potrzebują już wizy wjazdowej do Kanady. Istotna jest też stała grupa pasażerów z Polski, którzy odwiedzają bliskich zamieszkałych w okolicach Toronto. Ale czy jest ona na tyle liczna, by uruchamiać kolejne, własne połaczenie? Być może w infromacji "Aircraf Illustrated" chodziło po prostu o code-share (ale to już przecież istnieje).

Mimo kilku próśb, nie udało mi się uzyskać żadnego komentarza, potwierdzenia lub zaprzeczenia ze strony Air Canada. Mimo że na pytania dziennikarzy odpowiadają drogą mailową i obiecują to zrobić w ciągu 1 dnia roboczego, po 3 dniach nie miałem żadnej odpowiedzi. Firma od blisko 20 lat jest sprywatyzowana, ale widać nawyki państwowego molocha zostały...

No comments: