Friday, June 18, 2010

Airbus A380 is a hot ticket

Polecam ciekawy tekst o A380 w bieżącym weekendowym wydaniu Wall Street Journal. Wrażenia pasażerów w lotu A380 w barwach Air France miedzy Nowym Jorkiem a Paryżem. Aktulanie po swiecie lata jedynie 30 Airbusów A380, choć zamówień zlożono na 234 więcej.
W tekcie jest także mowa o tym, jak różnić mogą się ceny biletów na ten sam lot A380. Rejs Singapore Airlines między Londynem a Singapurem (daty 14-21 sierpnia) kosztowal aż $14,5 tys. za miejsce w klasie suite, a $1,5 tys. w klasie ekonomicznej. Jeszcze większa róznica w Qantas. Za lot powrotny w klasie pierwszej miedzy Sydney a Los Angeles (te same daty) zaplacić trzeba $24,5 tys., podczas kiedy za lot w klasie ekonomicznej - $818. Generalnie większosć przewoźników postawilo na przewiezienie jak najwiekszej liczby pasażerów. Atrakcje w postaci prysznica (25 minut na prysznic, w tym 5 minut bieżącej wody) ma jedynie Emirates, a klasę z prywatnymi kabinami wyposażonymi w lóżka wspomniana Singapore. Qantas ma obecnie 4 klasy (pierwsza, business, premium economy i economy), ale przy następnych zamówionych samolotach A380 będzie miala wiecej foteli w klasie ekonomicznej i premium economy.

No comments: