Sunday, January 4, 2009

Urodzona kilka kilometrów nad ziemią

Sacha, córka Ugandyjki lecącej z Amsterdamu do Bostonu samolotem linii Northwest Airlines, urodziła się w Nowy Rok po południu, gdy samolot krążył nad kanadyjskim miastem Halifax.

Współpasażerów zaniepokoił apel załogi samolotu, szukającej lekarza na pokładzie. Okazało się szczęśliwie dla matki i dziecka, że tym samym lotem wracało z urlopów dwóch lekarzy, którzy zajęli się młodą Ugandyjką, przedwcześnie odczuwającą bóle porodowe. Sacha - powitana głośnym aplauzem pasażerów - przyszła na świat po pięciu minutach, na 90 minut przed lądowaniem w Bostonie.

Niemowlę teoretycznie będzie mogło mieć obywatelstwo kanadyjskie. Dziecko i matka czują się dobrze.

No comments: