39-letni pracownik obsługi pokładowej linii JetBlue wdał się w słowne utarczki z jednym z pasażerów. Do sytuacji doszło na lotnisku Kennedy'ego w Nowym Jorku, kiedy samolot JetBlue z Pittsburgha dotoczył się już do terminalu.
Podobno jeden z pasażerów uderzył pracownika linii wyciąganym z luku bagażem i odmówił przeprosin. Steward był tak wściekły, że najpierw zbluzgał wszystkich przez mikrofon, a następnie otworzył awaryjne wyjście i zjechał na płytę lotniska awaryjnym rękawem. Po czym poszedł do swojego samochodu i odjechał do domu.
http://www.bostonherald.com/news/national/northeast/view/20100810miffed_jetblue_attendant_exits_plane_via_slide_at_jfk_is_arrested/srvc=home&position=recent
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
1 comment:
Aha, po drodze jeszcze zgarnął z pokładu kilka puszek piwa.
Post a Comment