Najpierw sam myślałem, że ktoś co dwie minutki pstrykał fotki do momentu aż nie zobaczyłem ostatniej sekundy filmu. Myślę sobie - co za pomysł na spędzenie lotu, wymaga cierpliwości i silnej woli... Później stało się oczywiste, że w oknie była kamera, a do zdjęć zostały wykorzystane stopklatki... Piękne zdjęcia nocne!
No comments:
Post a Comment