Thursday, April 29, 2010

Widok z fotela przy oknie

z New York Times'a
http://nyti.ms/a9B7Rr

Biuro LOT w Złotej Teresie

Ku mojemu zdziwieniu w CH Złote Tarasy w Warszawie powstaje biuro sprzedaży LOT-u (poziom -1). Do tej pory byłem fanem prezesa Mikosza i kibicowałem jego posunięciom. Lecz tego akurat nie rozumiem. Po pierwsze LOT kładzie nacisk na sprzedaż biletów przez internet, po drugie ma przecież całkiem blisko (po drugiej stronie ulicy na parterze hotelu Marriott) swoje biuro sprzedaży, którego utrzymanie też pewnie nieźle kosztuje (nas podatników oczywiście). A tymczasem tutaj taka niespodzianka. Być może szefostwo uważa, że trzeba być w tak "prestiżowym" miejscu, ale czy liczba klientów, którzy przewiną się przez to biuro zrekompensuje wydatki związane z wynajmem...? Wątpię. I to wszystko za moją kasę. A niedawno złożyłem PIT...

Awaryjne lądowanie ATR72 i marnotrawstwo

Na warszawskim lotnisku wylądował awaryjnie rejsowy samolot z Krakowa do Warszawy. ATR72 wiózł na pokładzie 23 osoby, kiedy nagle doszło do podejrzenia rozszczelnienia kabiny. W przyrządach pokładowych pojawiły się niezgodne wskazania i pilot poprosił wieżę w Warszawie o zgodę na awaryjny tryb lądowania. Po wylądowaniu w asyście straży pożarnej 64-miejscowy turbośmigłowy samolot przeszedł przegląd techniczny. Żadnemu z pasażerów nic się nie stało.

Ja zwróciłem uwagę na jeden szczegół. W 64-miejscowym samolocie leciało 23 pasażerów, a być może 23 osoby razem z załogą. Skoro ten rejs ma takie słabe obłożenie, to chyba jest ktoś w Locie, kto myśli o rentowności tras. Albo wyciąć ten akurat rejs z rozkładu albo podmienić ATR72 na mniejszy ATR42.

Sunday, April 25, 2010

Przeżył lot przez chmurę pyłu wulkanicznego

Jeśli zastanawiałeś się ostatnio, dlaczego tak naprawdę wstrzymano wszystkie loty po wybuchu wulkanu na Islandii, przeczytaj to...

http://www.geolsoc.org.uk/gsl/geoscientist/features/page7585.html

A to zasługuje na lotniczy cytat stulecia:
"Good evening ladies and gentlemen. This is your captain speaking. We have a small problem. All four engines have stopped. We are doing our damnedest to get them going again. I trust you are not in too much distress.”

Saturday, April 17, 2010

Żałobny olbrzym


Kilkadziesiąt trumien ze szczątkami ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem przywiózł do Warszawy samolot transportowy C-17 wyprodukowany przez Boeinga i zakupiony przez 12 państw NATO na wspólny użytek. Samolot stacjonuje w ramach sojuszniczej jednostki w bazie na Węgrzech.
Poniżej więcej informacji nt. samolotu i jednostki.

http://www.epwa-spotters.pl/nowosci/48/Pierwszy-Boeing-C-17-dolaczyl-do-Miedzynarodowej-Jednostki-Transportu-Powietrznego/

Thursday, April 15, 2010

Wulkaniczny pył nadciągnął nad Polskę

Piątek, godz. 8 rano, Polska Agencja Żeglugi Powietrznej zamyka znaczną część przestrzeni powietrznej nad Polską. Funkcjonują tylko lotniska w Krakowie i Rzeszowie.

Tuesday, April 13, 2010

Bułgaria zawiesza loty Tu-154M

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7766846,Bulgaria_rezygnuje_z_korzystania_z_Tu_154_po_katastrofie.html

Niemcy 2 tygodnie temu wymienili rządową flotę

Po latach usterek i przypadkach awaryjnych lądowań rząd niemiecki wymienił niedawno samoloty pamiętające czasy NRD na dwa Airbusy A319, cztery Bombardiery Global 5000 i dwa długodystansowe Airbusy A340-300.

Rząd przeznaczył na ten cel okrągły miliard euro, pomimo krytyki ze strony opozycji, bo w tym czasie (to była jeszcze końcówka 2008) władze przeprowadziły reformę cięć świadczeń socjalnych.

Nowy samolot A319 rząd dostał na przełomie marca i kwietnia. Flotą rządową operuje podobnie jak u nas ministerstwo obrony i armia. Samolot używany będzie przez kancerz Merkel, prezydenta Koehlera i ministra obrony. Drugi A319 ma dołączyć do rządowej floty w lecie. Do końca roku 2011 rząd odbierze kilku-kilkunastoosobowe Bombardiery oraz dwa duże Airbusy A340.

Nowy A319 dla rządu niemieckiego wyposażony został w cztery dodatkowe zbiorniki paliwa, dzięki czemu samolot uniknie międzylądowań w celu tankowania, co w przeszłości było koniecznością. Teraz bez międzylądowania samolot będzie mógł lecieć z Berlina do Waszyngtonu czy do Pekinu. Nasz Tu-154M musiał "przysiadać" na tankowanie w drodze do USA. Zwykle odbywało się to na Islandii lub w Kanadzie.

Niemiecki A319 jest wyposażony w 12-osobowy przedział dla VIP-ów, łóżka, prysznic, pomieszczenie konferenecyjne i przedział pasażerski dla 32 osób. Wnętrze zaprojektował dział techniczny Lufthansy.

Nie wiem, czy przy katastrofie naszego Tu-154M zawiodła maszyna, ale zastanawiam się, co by było, gdyby lecieli nowszym, zwinniejszym samolotem, którego udałoby się być może poderwać...

Sunday, April 11, 2010

Tu-154M

Wszystkie posty na tym blogu, które poświęcone są rządowej flocie i samolotowi Tu-154M można przeczytać TUTAJ

Friday, April 9, 2010

Przez Islandię do Nowego Jorku


Islandzki przewoźnik Iceland Express zwiększa częstotliwość lotów z Polski (z WAW i KRK) i oferuje połączenia do Nowego Jorku (EWR) z przesiadką na lotnisku Keflavik, ok. 50 km od Reykyaviku. Linia korzysta z Boeingów 747-700 ze 148 miejscami na pokładzie. We wszystkich polskich doniesieniach na ten temat chwalono cenę lotu - poniżej 2 tys. zł w obie strony (w sierpniu np. ok. 1800 zł). Nie jest jednak tak, że w okolicach 2 tys. zł. nie można znaleźć biletu do Nowego Jorku. Wystarczy trochę poszukać. Np. British Airways i Continental przez Londyn Heathrow a z powrotem Lufthansą przez Frankfurt w sierpniu to też cena ok. 2 tys. zł. Jeśli chodzi o rejsy bezposrednie i ich koszt to w Radio Zet tez przesadzili, mówiąc, że LOT kosztuje 4 tys. zł. Wbijam w wyszukiwarkę sierpniowe daty i wyskakuje mi oferta LOT (na JFK) za ok. 2400 zł.

Thursday, April 8, 2010

LOT wymienia flotę



LOT wymienia samoloty na bardziej przestronne i nowoczesne. Jutro wystawi na sprzedaż kolejnego Embraera 145 (na zdjęciu). Zastąpi go większym modelem EMB 170 lub 175 (na zdjęciu pod tekstem EMB 170).

Zgodnie z umowami zawartymi z brazylijską firmą Embraer w 2004 oraz w 2007 roku Polskie Linie Lotnicze LOT stopniowo wycofują modele Embraer 145 na rzecz większych i bardziej nowoczesnych maszyn Embraer 170 i 175. Decydujące okazały się lepsze parametry techniczne maszyn, większa liczba miejsc na pokładzie oraz zasięg. Embraer 145 może pomieścić 48 osób, podczas gdy na pokładzie EMB 170 może lecieć 70 osób, a EMB 175 - 82 osoby.

Wymiana samolotów na większe i przestronniejsze zdecydowanie poprawi komfort podróży na wielu rejsach. Jednocześnie jest to niezwykle istotna decyzja z biznesowego punktu widzenia, zmniejszenie liczby typów samolotów ułatwia zarządzanie flotą i pozwala na ograniczenie kosztów – mówi Jacek Balcer, rzecznik prasowy PLL LOT.

Obecnie LOT posiada jeszcze 6 egzemplarzy Embraera 145. W latach 2005 - 2008 flotę LOT-u opuściło już 8 egzemplarzy samolotów tego typu. Samolot przeznaczony do odsprzedaży o znakach rejestracyjnych SP-LGD jest w Locie od 2000 r., kiedy został dostarczony przez producenta. Poza Embraerami, we flocie LOT-u znajdują się także Boeingi 737 oraz 767, a także francusko-włoskie ATR-y. Już w 2012 roku LOT wprowadzi do użytku pierwsze egzemplarze najnowocześniejszego pasażerskiego samolotu świata, Boeinga 787 Dreamliner.

British Airways + Iberia = International Airways Group

Po 12 latach od objęcia części udziałów w Iberii przez BA sfinalizowano fuzję. Odtąd spółka pod nazwą International Airways Group będzie dysponowała 419 samolotami latającymi do około 200 lotnisk na świecie i obsługującymi rocznie ok. 62 mln pasażerów. Połączenie ma przynieść roczne oszczędności rzędu 400 mln euro, ale dopiero od 2015 roku. Według analityków to jedna z lepszych transakcji w branży na przestrzeni ostatnich lat - trasy połączeń obu linii nie pokrywają się, a uzupełniają.

Oto linki do ciekawszych tekstów:
http://news.bbc.co.uk/2/hi/business/8608667.stm
http://www.businessweek.com/news/2010-04-08/british-airways-iberia-sign-deal-to-complete-merger-this-year.html

United i US Airways łączą siły?

Według "New York Times'a" trwają negocjacje na temat fuzji United Airlines i US Airways, ale żadnych konkretów nie należy się spodziewać co najmniej przez następne kilkanaście tygodni. Transakcja stworzyłaby największą linię lotniczą na świecie. Połączenie ma być receptą na spadające dochody w branży i sposobem na oszczędności. Największym problemem mogą być związki zawodowe. Za sprawą mnogości struktur i kilku różnych organizacji związkowych będzie trudno ustalić, który ze związków będzie reprezentował pracowników, co może doprowadzić do konfliktu.

Inna wątpliwość bierze się z faktu, że obaj przewoźnicy mają kilka różnych baz, z których część musiałaby zostać zlikwidowana. Huby United to Chicago, Denver i Washington Dulles, a bazy US Airways to Filadelfia, Phoenix, Charlotte oraz lotniska w okolicach Waszyngtonu.

10 lat temu obie linie przymierzały się do współpracy szacowanej wówczas na $4.3 mld, ale wycofały się po protestach związków i amerykańskich władz obawiających się monopolu. Druga próba w 2008 roku również zakończyła się niepowodzeniem. United próbowało także rozmów na temat fuzji z Continental Airlines w 2008, a US Airways szukało możliwości współpracy z Deltą w 2006. W obu przypadkach związki zawodowe doprowadziły do zarzucenia planów.

Według analityków w USA jest wciąż za wiele linii lotniczych w stosunku do liczby pasażerów.

Katarski dyplomata palił w toalecie

Niemałe zamieszanie wywołał katarski dyplomata podczas lotu z Waszyngtonu do Denver. Pasażerski samolot musiał lądować eskortowany przez dwa myśliwce F-16. Według pierwszych informacji na pokładzie miało dojść do próby odpalenia ładunku wybuchowego. Według kolejnych wiadomości ładunku nie znaleziono. Okazało się, że dyplomata cichaczem popalał papierosa w toalecie, a niedopałek chował w bucie, co zwróciło uwagę współpasażerów. A że Amerykanie ostatnio bardziej wrażliwi na podejrzane zachowania w samolocie, wszczęli alarm! Na nic zdały się próby obrócenia przez winowajcę całej sytuacji w żart.

Okazało się, że mężczyzna jest pracownikiem katarskiej ambasady w Waszyngtonie, jednak jego nazwisko nie zostało ujawnione. Samolot United Airlines reks nr 663 wiózł 160 osób na pokładzie.

Friday, April 2, 2010

Nowe procedury bezpieczeństwa na loty do USA

Cały nowy system, który ma wejść w życie w kwietniu, ma się w większym stopniu opierać na informacjach ze źródeł wywiadowczych. Dokładniej śledzona będzie historia pasażerów lecących do USA i ich trasy lotu, a także okresy pobytu w poszczególnych krajach. Nowe procedury zastąpią ręczne przeszukiwania na lotniskowych bramkach, które stosowano od stycznia br. Dodatkowe przeszukiwania podręcznego bagażu stosowano przed wejściem na pokład samolotu lecącego do USA wobec obywateli 14 krajów - Afganistanu, Libii, Libanu, Iraku, Nigerii, Pakistanu, Arabii Saudyjskiej, Somalii, Jemenu, Kuby, Iranu, Sudanu i Syrii. Jednak spece od bezpieczeństwa i antyterroryzmu stwierdzili, że tego typu kontrole są nieskuteczne.

Przepisy na temat pasażerów podróżujących do USA wysyłane są amerykańskim władzom przez linie lotnicze na 48 godzin przed ich wylotem. Oprócz porównania danych osobowych z listą osób podejrzanych, Amerykanie zbierają także dane nt. sposobu kupna biletu, przesiadek w drodze do USA, współpasażerów i hoteli, w którym się zatrzymywał konkretny pasażer. Mając te informacje amerykańska straż graniczna decyduje, czy wpuścić delikwenta do kraju, podczas kiedy już samolot jest w drodze do USA.

Kolega opowiadał mi niedawno, jak jego wujek za każdym razem kiedy wybiera się do USA poddawany jest szczegółowym kontrolom, tylko dlatego że a) ma licencję pilota, b) miał nieszczęście nocować w hotelu, który upatrzył sobie wówczas także jeden z zamachowców 9/11.

Tekst w New York Times

Thursday, April 1, 2010

Pechowa seria Qantas


Dzień po awarii silnika, który zmusił samolot Qantas lecący z Sydney do Singapuru do powrotu do Australii, dwie opony pękły w samolocie lądującym w Sydney. Podczas lotu QF32 z Singapuru do Syndey rejsowym olbrzymem A380 nikomu z 244 pasażerów na pokładzie na szczęście nic się nie stało. Nie było to lądowanie awaryjne, ponieważ opony wybuchły przy planowym lądowaniu. Przez trzy godziny po wypadku nie ustalono przyczyny pęknięcia opon.

http://www.smh.com.au/travel/travel-news/another-qantas-flight-lands-in-trouble-20100401-rfac.html

Zdjęcie pochodzi z serwisu prasowego Qantas